Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'pragnął'

Total found: 5
Drogie dzieci! W te święta szatan w szczególny sposób pragnął przeszkodzić w Bożych planach. Wy, drogie dzieci, w sam dzień Bożego Narodzenia poznaliście działanie szatana. Lecz Bóg zwyciężył we wszystkich waszych sercach. Niechaj więc wasze serca dalej będą radosne. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Pragnę wam podziękować za każdą odpowiedź na orędzia. Szczególnie, drogie dzieci, dziękuję wam za wszystkie poświęcenia i modlitwy, które mi ofiarowujecie. Drogie dzieci, zamierzam od tej chwili nie dawać przesłań we czwartki, ale każdego 25. dnia miesiąca. Nadszedł czas, że wypełniło się to wszystko na tyle, na ile pragnął mój Pan. Od dzisiaj będę dawać mniej orędzi, ale jestem z wami. Dlatego, drogie dzieci, błagam was, słuchajcie moich poleceń i żyjcie nimi, abym mogła was prowadzić. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Dziś jak nigdy wzywam was do życia moimi orędziami i do stosowania ich w praktyce. Przyszłam do was, aby wam pomóc i dlatego wzywam was do zmiany życia, gdyż idziecie nieszczęsną drogą, drogą zagłady. Kiedy mówiłam wam: nawróćcie się, módlcie się, pośćcie, pojednajcie się, przyjęliście te orędzia powierzchownie. Zaczęliście żyć według nich, ale potem odstąpiliście, gdyż było to dla was trudne. Nie, drogie dzieci, kiedy coś jest dobre, trzeba w dobrym wytrwać, a nie myśleć, że Bóg mnie nie widzi, nie słucha, nie pomaga mi. Tak i wy z powodu nędznych interesów odeszliście od Boga i ode Mnie. Pragnęłam stworzyć w was oazę pokoju, miłości i dobroci. Bóg pragnął, abyście przez swoją miłość i przy Jego pomocy czynili cuda i byli przykładem. Przeto to wam powiem: szatan igra z wami i waszymi duszami, a ja nie mogę wam pomóc, gdyż jesteście daleko od mojego serca. Dlatego módlcie się, żyjcie według moich orędzi, a wtedy ujrzycie cuda miłości Bożej w waszym codziennym życiu. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.
Drogie dzieci! Ponownie wzywam was, abyście miłowali, a nie sądzili. Mój Syn z woli Ojca Niebieskiego był pośród was, aby wskazać wam drogę zbawienia, aby was zbawić, a nie po to by was sądzić. Jeśli pragniecie naśladować mojego Syna, nie osądzajcie, lecz miłujcie, tak jak Ojciec Niebieski was miłuje. Kiedy jest wam najtrudniej, kiedy upadacie pod ciężarem krzyża, nie rozpaczajcie, nie osądzajcie, lecz miejcie na uwadze, że jesteście kochani i wychwalajcie Ojca Niebieskiego za Jego miłość. Moje dzieci, nie zbaczajcie z drogi, którą was prowadzę, nie rzucajcie się na oślep w przepaść. Niech modlitwa i post umocnią was, abyście mogli żyć tak, jakby Ojciec Niebieski tego pragnął, abyście byli moimi apostołami wiary i miłości, aby wasze życie stało się błogosławieństwem dla tych, których spotykacie, abyście stanowili jedność z Ojcem Niebieskim i Moim Synem. Moje dzieci, to jest jedyna Prawda. Prawda, która prowadzi ku waszemu nawróceniu, a następnie ku nawróceniu wszystkich, których spotykacie, a którzy jeszcze nie poznali mojego Syna, tych wszystkich, którzy nie wiedzą co znaczy kochać. Moje dzieci, mój Syn podarował wam pasterzy, chrońcie ich, módlcie się za nich! Dziękuję wam.
Drogie dzieci, Z macierzyńską miłością proszę was, abyście się wzajemnie miłowali. Niech w waszych sercach, ponad wszystko co ziemskie, na pierwszym miejscu trwa miłość do Ojca Niebieskiego i bliźniego swego, czego od samego początku pragnął mój Syn. Drogie moje dzieci, czyż nie rozpoznajecie znaków czasu? Czyż nie rozpoznajecie, że wszystko co się wokół was dzieje, wszystko co się wydarza, jest wynikiem braku miłości ?!! Pojmijcie, że ratunek jest w prawdziwych wartościach. Przyjmijcie moc Ojca Niebieskiego. Miłujcie Go i szanujcie. Kroczcie śladami mojego Syna. Wy, drogie dzieci, moi drodzy apostołowie, wy zawsze wciąż od nowa gromadzicie się wokół mnie, gdyż jesteście spragnieni. Pragniecie pokoju, miłości i szczęścia. Napijcie się z moich dłoni. Moje ręce dają wam mojego Syna, który jest źródłem wody żywej. On ożywi waszą wiarę i oczyści wasze serca, bowiem mój Syn kocha czyste serca, a czyste serca kochają mojego Syna. Takich serc od was żądam. Moje dzieci, mój Syn powiedział, że jestem Matką całego świata. Was, którzy mnie za taką uznajecie, proszę, abyście swoim życiem, modlitwą i ofiarą pomogli mi, aby wszystkie moje dzieci uznały mnie za Matkę, bym mogła poprowadzić je do źródła wody żywej. Dziękuję wam! Drogie dzieci, kiedy wasi pasterze swoimi błogosławionymi rękami udzielają wam ciała mojego Syna, zawsze dziękujcie mojemu Synowi za ofiarę i za pasterzy, których On wciąż od nowa wam daje.
   




Dla porównanii z innou językovou verzijou

Aby Bóg żył w waszych sercach, musicie kochać.

`